Płyn micelarny w połączeniu z płatkiem kosmetycznym czy kawałkiem waty – i dzięki zawartym w nim mikrocząsteczkom, pochłaniającym tłuszcz oraz zanieczyszczenia – potrafi zdziałać cuda. Jednak, żeby cud miał miejsce, potrzebna jest odpowiednia różdżka. Trzeba mieć świadomość, że nie każdy płyn micelarny spełnia oczekiwania. Najwięcej zależy od tego, co ma w środku.
Płyn micelarny już od dłuższego czasu cieszy się sporą popularnością. Dzieje się tak dlatego, że jest on w stanie zastąpić kilka innych produktów: żel myjący, mleczko do demakijażu, tonik. Na pierwszy rzut oka płyn micelarny przypomina wodę, jednak kiedy nałożymy go na skórę, szybko przekonamy się, że jest on od niej znacznie delikatniejszy. W związku z tym nie podrażnia cery. A to z kolei powoduje, że nie zawiedzie nawet posiadaczek najbardziej suchej skóry. Oczywiście wszystko to jest możliwe, jeżeli zdecydujemy się na dobry jakościowo płyn micelarny, czyli m.in. taki, który nie zawiera parabenów oraz substancji zapachowych. Z drugiej strony wskazane są takie elementy, jak np. olejek różany, witaminy, wyciągi z roślin, kwas hialuronowy, gliceryna czy pantenol.
W jaki sposób działa płyn micelarny?
Zasady, które rządzą funkcjonowaniem takiego produktu jak płyn micelarny są bardzo proste. Otóż, ma on w sobie mikrocząsteczki nazywane micelami. One natomiast, zawieszone w wodzie, przyciągają jak magnes i pochłaniają: kurz, makijaż, silikony z kremów oraz różnego rodzaju nieczystości, które pojawiają się na skórze w czasie dnia oraz podczas nocy. Jest to możliwe, ponieważ micele łączą się ze związkami tłuszczowymi oraz wodą. Poza tym micele oczyszczają twarz z nadmiaru sebum, nie naruszając przy tym jej bariery lipidowej. Cera jest odświeżona, poziom pH zneutralizowany, pory się zwężają, a wypryski widzimy już tylko na starych zdjęciach. I to jeszcze nie wszystko, ponieważ dzięki dobroczynnemu działaniu kosmetyku, którym jest płyn micelarny czy płyn micelarny 3w1 skóra otrzymuje porządną dawkę nawilżenia i wraz z systematycznym stosowaniem staje się miękka oraz gładka.
To warto przetestować
Wiele osób podkreśla jakość produktu, którym jest płyn micelarny 3w1 z Garnier, m.in. dlatego, że wszystko odbywa się bez spłukiwania oraz pocierania. Do tego formuła tego specyfiku jest bezzapachowa i kojąca. Nadaje się również do wszystkich typów skóry. Warto podkreślić także to, że nie ma tu parabenów. Co więcej, płyn micelarny 3w1 z Garnier jest dostępny w opakowaniu o sporej pojemności, które wystarcza na około 200 zastosowań.
Uwagę zwraca także płyn micelarny Arnica. Produkt dedykowany jest szczególnie osobom ze skórą naczynkową. Ma on łagodne działanie i został wzbogacony ekstraktem z arniki. Zrogowaciały naskórek to przeciwnik, którego rozkłada na łopatki. Poza tym ten płyn micelarny spełnia jeszcze jedną ważną funkcję, tzn. przywraca skórze jej naturalne pH. Nie bez znaczenia jest tu również to, że Arnica została przebadana nie tylko dermatologicznie, ale też okulistycznie.
Nie zawiedziemy się również, kiedy wybierzemy płyn micelarny 3w1 z Green Pharmacy. Przyciąga on tym, że nie ma w sobie parabenów, mydeł, barwników, alkoholu ani jakiejkolwiek substancji zapachowej. Bardzo dobrze nadaje się więc do codziennej pielęgnacji. Wykonany nim łagodny demakijaż, nie naruszy bariery ochronnej skóry. Natomiast dzięki temu, że ma w sobie wyciąg z rumianku oraz pantenol, twarz staje się elastyczna i gładka.