Organizacja domówki wcale nie należy do najprostszych zadań. Aby impreza była udana trzeba zadbać o każdy – nawet najdrobniejszy aspekt. Ważną rolę odgrywają również czynniki takie jak jedzenie, przestrzeń, alkohol oraz… muzyka. Tak, to właśnie muzyka jest jednym z podstawowych warunków udanej zabawy.
Czy pięknie jest się różnić?
O ile łączyć nas może miłość do muzyki w znaczeniu ogólnym, o tyle chętnie pozabijamy się za miłość do określonego gatunku, bądź wykonawcy. Nic w tym dziwnego, ponieważ jak mawiał pewien literat – „opinii tyle, ile dziur w…. „ – hm – no właśnie. Na statystycznej domówce zjawiają się miłośnicy muzyki popularnej w stylu Dance, ale nie brakuje także fanów rapu. Statystyki mówią także, że spory procent zarezerwowany jest dla koneserów brzmień ciężkich. Jak na każdej polskiej domówce nie brakuje również tzw. disco polowców. Trzeba obiektywnie przyznać, iż włączenie utworu Slayera, a następnie Zenka Martyniuka może być w tej sytuacji wyborem odważnym, ażeby nie powiedzieć – karkołomnym. Czy istnieje jakieś racjonalne rozwiązanie owego problemu?
Wspólna playlista, czy utwory uniwersalne?
Jednym z racjonalnych rozwiązań może być wspólna playlista – wspólna, czyli taka, gdzie każdy dopisze kilka własnych propozycji. Co prawda spowoduje to swego rodzaju Misz-masz, ale przynajmniej uczestnicy będą mieć świadomość, że wszystko odbyło się sprawiedliwie. Drugim z rozwiązań jest stacja radiowa, która charakteryzuje się utworami uniwersalnymi, które pokocha każdy – bez względu na rodzaj gustu. Przykładem tego typu stacji radiowej jest marka – Radio Party, która gości na wielu imprezach – również domówkach. Oczywiście w sieci dostępne są również inne stacje, które z pewnością usatysfakcjonują nawet najbardziej wymagających fanów muzyki.
Podsumowanie oraz wnioski
Stworzenie dobrej listy muzycznej na domówkę to nie lada zagwostka. Warto pamiętać o odpowiednim nagłośnieniu oraz przybliżonej długości imprezy. Muzyka to wciąż podstawa i warunek udanej zabawy, dlatego warto o nią stosownie zadbać.